09 kwietnia 2023, 20:41
"Dana Mi jest wszelka władza w niebie i na ziemi (...) A oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata"
Celem bloga jest zmierzenie się z różnymi interpretacjami krążącymi wokół sensu, celu i efektu SWII. Dla pogłębienia własnej wiedzy oraz odparcia argumentów zwolenników tradycjonalizmu przedsoborowego oraz wobec odłamów protestantyzmu, zamieszczane treści obejmą przegląd skrótowy nauczania papieży: od Piusa XII, obecne tendencje i głosy społeczne kościoła po głos sumienia indywidualnego i głos Jezusa do nas dziś. Wątek trudny, ale ciekawy i wciągający.
"Dana Mi jest wszelka władza w niebie i na ziemi (...) A oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata"
>> Rzekł do Niego Piłat: "Co to jest Prawda?" (J 18, 38) <<
>>Jezus oznajmił: "Gdyby Królestwo Moje było z tego świata, słudzy moi walczyliby, abym nie został wydany Żydom. Teraz zaś Królestwo Moje nie jest stąd."(J 18, 36) <<
"Weź udział w trudach i przeciwnościach znoszonych dla Ewangelii mocą Bożą! (...) w Chrystusie (...), który zniweczył śmierć, a na życie i nieśmiertelność rzucił światło przez Ewangelię."
"twarz Jego zajaśniała jak słońce, odzienie zaś stało się białe jak światło" Mt 17,2
"Kult chrześcijański postrzega zburzenie świątyni jerozolimskiej jako wydarzenie ostateczne i teologicznie konieczne. Jej miejsce zajęła uniwersalna świątynia zmartwychwstałego Chrystusa, którego ramiona rozciągnięte na krzyżu otwarte są na świat, by wszystkich objąć wieczną miłością. Nowa świątynia już istnieje, a z nią także nowa, ostateczna ofiara: ujawnione w Krzyżu i Zmartwychwstaniu człowieczeństwo Chrystusa. Pascha Chrystusa wydarza się w liturgii Kościoła. Ofiara Chrystusa została już dawno przyjęta, ale jeszcze się nie skończyła. Ofiara ta będzie pełna dopiero wówczas, gdy świat stanie się miejscem miłości, jak to widzi św. Augustyn w swoim dziele ,,Państwo Boże”. Dlatego musimy prosić, żeby stała się ona naszą ofiarą, abyśmy my sami odpowiadali Logosowi i w ten sposób stali się prawdziwym Ciałem Chrystusa." R. Guardini, O duchu liturgii, Kraków 1996, s. 45
Wydaje się, że odkrycia na temat "ducha liturgii" Romana Guardiniego w połączeniu z wyczuciem liturgicznym Josefa Ratzingera miały utworzyć istne universum dla spotkania z Bogiem, nie dzialąc pasjonatów przedsoborowych i nie wykluczając zwolenników współczesnej formy Eucharystii. Nieustanne jednak podkreślanie katolickiego spojrzenia na "ofiarę Chrystusa" jednoznacznie odcinało poglądy protestanckie, upraszczające liturgię do adoracji Słowa.
"Bóg jednak, bogaty w miłosierdzie, przez wielką swoją miłość, którą nas ukochał (...), z Chrystusem przywrócił także do życia. Łaską przecież jesteście zbawieni!"